Witam!
4.11.2010 miał miejsce wypadek przy pracy, robiac komputerowa diagnostyke samochodu wystrzeliły poduszki powietrzne, doznałem obrazen twarzy oraz oka(rana twardowki, spojowki..) zrobiono mi rewizje oka, założono szwy i wypisano do domu. Obecnie jestem na zwolnieniu do 24.11.2010 oraz czeka mnie leczenie u okulisty. Księgowa doradziła mi, że warto postarac sie o jednorazowe odszkodowanie z ZUS i tu kilka pytan. Mam ogromny problem z 'własnoręcznym opisem zdarzenia' po prostu nie wiem jak sie zabrac za pisanie, jak zaczać, czy to ma być coś w rodzaju opowiadania jak w szkole?? Następna sprawa to siedziba mojej firmy jest pod adresem domowym, a diagnostyke wykonuje 'w miejscu wskazanym przez klienta' w tym przypadku klientem był moj ojczym, naprawiałem jego samochód u nas w domu, jak ZUS może potraktować ta sprawe? Pozdrawiam.
Zgłoś zdarzenie do ZUS - to ZUS powinien sporządzić dokumentację, w tym spisac Twoje wyjaśnienia. Nie wiem tylko, jak zostanie potraktowane to, ze klientem byl Twoj ojczym, ale - moim zdaniem nie powinno to miec zadnego znaczenia, choc mogę się mylic....